Porzucenie pracy – co grozi za to pracownikowi?

Porzucenie pracy pracownik powinien gruntownie przemyśleć. Czasem może je boleśnie odczuć finansowo.

Nierzadko zdarza się sytuacja, w której pracownik, pozostając w zatrudnieniu u dotychczasowego pracodawcy, otrzymuje korzystniejszą propozycję zatrudnienia. Chciałby zatem jak najszybciej rozwiązać stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą i nawiązać zatrudnienie u nowego pracodawcy. Jednakże obecny pracodawca nie zgadza się na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, a pracownika wiąże okres wypowiedzenia, który w przypadku umowy o pracę na czas określony czy nieokreślony oraz przy stażu pracy, wynoszącym co najmniej 3 lata, wynosi 3 miesiące. W takim przypadku pracownik, nie chcąc, aby nowa propozycja zatrudnienia mu umknęła, decyduje się na porzucenie pracy – z dnia na dzień przestaje do niej przychodzić, informując (albo i nie) swojego dotychczasowego pracodawcę, że odchodzi. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, pracownik musi się liczyć z poważnymi nierzadko konsekwencjami, w tym z finansowymi.

Porzucenie pracy – konsekwencje

Samo w sobie porzucenie pracy nie jest sposobem rozwiązania stosunku pracy. W praktyce wygląda to tak, że jeśli pracownik pracę porzuca, czyli bez usprawiedliwienia, a nierzadko i bez jakiejkolwiek informacji dla pracodawcy, po prostu z dnia na dzień przestaje pojawiać się w pracy i wypełniać swoje obowiązki pracownicze, to pracodawca wręcza mu dyscyplinarkę, której przyczyną jest nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy. Dopiero ta dyscyplinarka, a więc rozwiązania stosunku pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52 §1 ust. 1 kodeksu pracy) powoduje rozwiązanie stosunku pracy. W świadectwie pracy wskazuje się tryb rozwiązania stosunku pracy, więc potencjalni przyszli pracodawcy tego pracownika będą wiedzieć, że z obecnego zakładu pracy został on „wyrzucony dyscyplinarnie”. A to jeszcze nie koniec – za porzucenie pracy pracownik może wobec pracodawcy odpowiadać finansowo.

Przepisy kodeksu pracy przewidują dwa przypadki, w których pracownik może rozwiązać umowę o pracę jednostronnie i z dnia na dzień (dyscyplinarka dla pracodawcy). Pierwszy z nich to wydanie orzeczenia lekarskiego, gdy stwierdzono, że obecne warunki pracy mają negatywny wpływ na zdrowie pracownika, a mimo to pracodawca nie przeniesie go do innej pracy, a drugi to naruszenie w sposób ciężki obowiązków pracodawcy (np. w zakresie zapewnienia odpowiednich warunków BHP, nieterminowej wypłaty wynagrodzeń itp.). Jednakże gdy nie zachodzi żadna z tych okoliczności, a pracownik mimo to z dnia na dzień przestaje pojawiać się w pracy i wykonywać swoje obowiązki, mamy do czynienia z porzuceniem pracy. Przy dyscyplinarce dla pracodawcy pracownik ma obowiązek na piśmie poinformować, dlaczego z dnia na dzień rozwiązał stosunek pracy, tymczasem porzucenie pracy charakteryzuje się tym, że z reguły pracownik pracodawcy o niczym już nie informuje.

Jeśli pracownik porzuca pracę, pracodawca może domagać się od niego stosownego zadośćuczynienia. Zgodnie z art. 62(1) §1 kodeksu pracy odszkodowanie to przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a w przypadku umowy o pracę na czas określony w wysokości wynagrodzenia do dnia, do którego umowa miała trwać, jednakże nie więcej niż za długość okresu wypowiedzenia. O przyznaniu tego odszkodowania orzeka sąd, a zatem jeśli pracodawca chce domagać się od pracownika stosownego zadośćuczynienia za porzucenie pracy, musi wystąpić do sądu ze stosownym pozwem. Sądem właściwym będzie sąd pracy właściwy miejscowo ze względu na siedzibę pracodawcy albo miejsce zamieszkania pracownika.

Za porzucenie pracy nie tylko dyscyplinarka, ale i odpowiedzialność materialna pracownika

Nie wolno też zapominać, że porzucenie pracy może pracodawcę narazić na straty materialne. A w takim wypadku w grę wchodzi również odpowiedzialność materialna pracownika. Przykładowo, jeśli pracownik ma obowiązek pilnować mienia pracodawcy, ale porzuca pracę i pozostawione bez nadzoru mienie zostało skradzione czy uszkodzone, pracodawca może żądać od pracownika naprawienia szkody, wyrządzonej zaniechaniem. A ponieważ w grę wchodzi działanie umyślne (pracownik celowo przecież nie przyszedł do pracy), pracodawca może żądać naprawienia szkody do pełnej jej wysokości.

Więcej na ten temat w naszym szkoleniu kadrowym: kurs kadr online 2019 – szkolenie zaktualizowane na 2019 rok, odbywające się w całości online. Zapoznaj się z programem szkolenia i zapisz już dziś. Szkolenie pozwoli Ci na zdobycie kompleksowej wiedzy z zakresu prawa pracy w zakładzie pracy. Wygodna forma nauki, nastawienie na praktykę i masa przydatnej wiedzy. Zapraszamy!

22 września 2018

0Komentarzy o "Porzucenie pracy – co grozi za to pracownikowi?"

Zostaw wiadomość

Wszelkie prawa zastrzeżone dla SPD SZKOLENIA - praktyczne kursy online z zaświadczeniem MEN