Zgodnie z art. 30 §1 ust. 2 kodeksu pracy umowa o pracę może zostać rozwiązana przez oświadczenie jednej ze stron (pracodawcy albo pracownika) z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Jest to – jak to się potocznie nazwa – wypowiedzenie umowy o pracę. O ile pracownik wypowiedzieć umowę o pracę może praktycznie zawsze, to w przypadku wypowiedzenia pochodzącego od pracodawcy kodeks pracy nakłada pewne ograniczenia. Przykładowo pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, zwolnienia lekarskiego czy innej usprawiedliwionej nieobecności, pracownikowi w tzw. wieku ochronnym itp. Pracownik może natomiast umowę o pracę wypowiedzieć praktycznie w każdej chwili, nawet przebywając na zwolnieniu lekarskim, urlopie wychowawczym itp.
W oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie. Jednocześnie przepisy kodeksu pracy nie wskazują, iż np. ustne wypowiedzenie jest nieskuteczne – ono jest skuteczne, tyle, że wadliwe. Do tego, wypowiadając umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony pracodawca musi wskazać przyczynę, dla której zdecydował się na wypowiedzenie umowy (pracownik przyczyny swojego wypowiedzenia wskazywać nie musi).
Błędnie wskazany okres wypowiedzenia w oświadczeniu pracownika
Z reguły wypowiadając umowę o pracę strona wskazuje w niej, z zachowaniem jakiego okresu wypowiedzenia ją rozwiązuje. Sam okres wypowiedzenia zależy albo od tego, na jak długo umowa została zawarta (w przypadku umowy o pracę na okres próbny) albo od stażu pracy pracownika u danego pracodawcy (umowa o pracę na czas określony, w tym zastępstwa oraz czas nieokreślony). W tym drugim przypadku zgodnie z art. 36 §1 kodeksu pracy okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie, jeśli pracownik jest u danego pracodawcy zatrudniony krócej niż 6 miesięcy, 1 miesiąc w przypadku stażu od co najmniej 6 miesięcy i 3 miesięcy w przypadku stażu pracy u danego pracodawcy w wysokości co najmniej 3 lat. Należy pamiętać, że ustalając staż pracy na potrzeby ustalenia długości okresu wypowiedzenia należy uwzględnić również ewentualne poprzednie okresy zatrudnienia u tego pracodawcy, a nie jedynie okres trwania ostatniej umowy.
Może się okazać, że pracownik błędnie „wyliczy” obowiązujący go okres wypowiedzenia i w swym wypowiedzeniu umowy o pracę wskaże ten okres wypowiedzenia niewłaściwie, np. krótszy, niż powinien być w rzeczywistości. Co w takim przypadku się dzieje? Czy obowiązujący będzie dla niego ten błędny okres wypowiedzenia, czy jednak ten prawidłowy, wskazany w przepisach kodeksu pracy? Jeśli pracownik wskaże krótszy okres wypowiedzenia, z jakim rozwiązuje umowę o pracę, to zastosowanie ma okres wypowiedzenia kodeksowy, a nie ten, wskazany w oświadczeniu pracownika. Pracownik nie może bowiem samowolnie, bez zgody pracodawcy, jednostronnie skrócić swojego okresu wypowiedzenia. Jeśli zatem pracownika obowiązywał – ze względu na staż pracy – trzymiesięczny okres wypowiedzenia, a w swoim oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem pracownik wskazał miesięczny, to wiążący będzie w tym wypadku trzymiesięczny okres wypowiedzenia.
Powyższe nie oznacza, że pracodawca nie może zaakceptować tego błędnie wskazanego okresu wypowiedzenia i w efekcie dojdzie do jego skrócenia. Tyle, że samo skrócenie okresu wypowiedzenia odbywa się już po dokonaniu samego wypowiedzenia, na drodze porozumienia między pracownikiem a pracodawcą. Zgodnie z art. 36 §6 kodeksu pracy strony mogą, już po dokonaniu wypowiedzenia, skrócić okres wypowiedzenia na drodze porozumienia. Tyle, że odbywa się to właśnie na drodze porozumienia, a więc zgodnego oświadczenia woli obu stron, a nie jednostronnego oświadczenia pracownika.
W praktyce zatem – jeśli pracownik wypowiada umowę o pracę i w swoim wypowiedzeniu wskaże błędny okres wypowiedzenia, to nie ma to znaczenia – zastosowanie znajduje okres wypowiedzenia wskazany w kodeksie pracy. Umowa o pracę rozwiąże się zatem z upływem kodeksowego okresu wypowiedzenia.
Dobrze jest o powyższym pracownika uprzedzić i zwrócić mu uwagę na to, że w swoim wypowiedzeniu błędnie wskazał okres wypowiedzenia. Może się bowiem okazać, że z upływem tego błędnego pracownik przestanie pojawiać się w pracy, mylnie wychodząc z założenia, że umowa o pracę rozwiązała się. A taka jego nieobecność może zostać potraktowana za nieusprawiedliwioną i w konsekwencji doprowadzić nawet do dyscyplinarnego zwolnienia pracownika.
4Komentarzy o "Błędne wskazanie okresu wypowiedzenia w oświadczeniu pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem"
Zostaw wiadomość
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tak, niech Pan napisze do nich, że skoro umowa zawarta w dniu 16 lipca 2019, a po uwzględnieniu dwutygodniowego wypowiedzenia miała się rozwiązać w sobotę 18 stycznia, to na dzień rozwiązania ma Pan staż pracy co najmniej 6 miesięcy, a więc już z góry obowiązywał miesięczny okres wypowiedzenia. Sąd Najwyższy wypowiadał się w tej sprawie kilkukrotnie. Tu nie ma żadnych wątpliwości:
Przy ustalaniu zakładowego stażu pracy, w celu określenia długości okresu wypowiedzenia, bierzemy pod uwagę również okres wypowiedzenia tej umowy (uchwała Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 1979 r., sygn. akt I PZP 33/78). Staż zatrudnienia, od którego zależy okres wypowiedzenia, trwa do końca rozwiązania umowy, a nie do dnia jego rozpoczęcia (wyrok Sądu Najwyższego z 6 lipca 2011 r., sygn. akt II PK 12/11).
I tak dalej. Niech Pan napisze do nich z wnioskiem o sprostowanie świadectwa pracy oraz wypłatę wynagrodzenia za czas do 31 stycznia. Nie ma znaczenia, że Pan pracy nie świadczył – Pan był w gotowości świadczyć tę pracę, a zresztą jako pracownik ma Pan nie tylko obowiązek pracy, ale również prawo do pracy i mógł Pan już z góry żądać umożliwienia pracy do końca stycznia 2020, a nie tylko do 18 stycznia.
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Umowa została zawarta na okres roku od 16.07. 2019. W związku z tym w dniu 15.01.2020 minęło 6 miesięcy zatrudnienia. Bieg wypowiedzenia wręczonego mi przez pracodawcę zakończył się z dniem 18.01.2020, czyli już w okresie kiedy obowiązywał miesięczny okres wypowiedzenia. Ja podczas podpisywania wypowiedzenia wskazywałem, że powinni zastosować miesięczny okres wypowiedzenia, ale mimo to nie zostało to wzięte pod uwagę. Nie sporządzono żadnego dodatkowego porozumienia dot. skrócenia okresu wypowiedzenia. Przyznam, że nie rozumiem tego, gdyż miałem zaległy urlop wypoczynkowy, za który firma była zobligowana wypłacić mi ekwiwalent. Czyli zasadniczo powinienem zwrócić się do firmy o sprostowanie świadectwa pracy i ewentualnie wypłatę wynagrodzenia za pozostały okres? Czy wiąże mnie jakiś określony termin, w którym powinienem tego dokonać?
Pozdrawiam
Dobry wieczór
A z czego wynikał ten miesięczny? Ze stażu pracy u tego pracodawcy? Jeśli tak, to on nie mógł zostać skrócony do dwóch tygodni bez Pana zgody, a już na pewno nie bez ewentualnego wynagrodzenia za cały miesięczny okres wypowiedzenia. Swoim jednostronnym oświadczeniem woli pracodawca może skrócić okres wypowiedzenia trzymiesięczny do miesięcznego, ale już nie miesięczny do dwutygodniowego. Takie skrócenie do dwóch tygodni możliwe jest jedynie w porozumieniu z pracownikiem. Jednostronne skrócenie okresu wypowiedzenia przez pracodawcę jest możliwe z przyczyny nie leżącej po stronie pracownika, ale i tak nie do krótszego niż miesięczny.
Jeśli pracodawca pomylił się i zastosował dwutygodniowy zamiast miesięcznego, to ma Pan prawo żądać ustalenia istnienia stosunku pracy do tego miesięcznego plus oczywiście wynagrodzenia za ten czas. Zakładam, że nie chodzi tu o umowę o pracę na czas nieokreślony, a umowę na czas określony. W tym przypadku pracodawca nie musi wskazywać przyczyny wypowiedzenia, ale kodeksowe okresy wypowiedzenia go wiążą. Może Pan żądać wypłacenia wynagrodzenia za czas, do którego miał trwać nieskrócony okres wypowiedzenia plus sprostowania świadectwa pracy co do daty rozwiązania stosunku pracy.
Dzień dobry,
Jak wygląda sytuacja, gdy to pracodawca błędnie wskazał okres wypowiedzenia – dwutygodniowy zamiast miesięcznego. Umowa została rozwiązana w połowie stycznia a faktycznie powinna się zakończyć z ostatnim dniem stycznia. Jako pracownik nie miałem świadomości, że przysługuje mi dłuższy okres wypowiedzenia.
Pozdrawiam